Nowości

XX Dzień Papieski

Dzieciństwo i młodość Karola Wojtyły

Karol Józef Wojtyła, syn Karola i Emilii z Kaczorowskich urodził się 18 maja 1920 roku w Wadowicach. Był trzecim dzieckiem, po Edmundzie i Oldze, która zmarła wkrótce po urodzeniu. 20 maja Karol został ochrzczony w kościele parafialnym przez ks. Franciszka Żaka, kapelana wojskowego.

Wojtyłowie żyli skromnie. Karol Wojtyła senior był wojskowym urzędnikiem w Powiatowej Komendzie Uzupełnień i jego pensja stanowiła główne źródło utrzymania rodziny. Matka zajmowała się domem i dorywczo pracowała jako szwaczka. Wychowywała swoich synów w atmosferze pobożności, marząc, by jeden z nich został księdzem, a drugi lekarzem. Tak też się stało. Edmund po ukończeniu wadowickiego gimnazjum poszedł na studia medyczne. Karol natomiast, mimo początkowej fascynacji literaturą i teatrem, wstąpił do seminarium duchownego. Niestety pani Emilii nie dane było zobaczyć drogi powołaniowej swoich synów. 13 maja 1929 r. po krótkiej chorobie zmarła w wieku czterdziestu pięciu lat. W chwili śmierci Emilii jej syn Karolek miał zaledwie 9 lat. Bardzo przeżył odejście mamy.

Dzień po pogrzebie Emilii, ojciec- Karol Wojtyła senior-zabrał swoich synów do sanktuarium maryjnego w Kalwarii Zebrzydowskiej, by powiedzieć im, że teraz, gdy nie mają już ziemskiej mamy, zawsze mogą uciekać się do Maryi, Matki Bożej. Kilka tygodni po śmierci mamy Lolek- bo tak nazywali chłopca bliscy- przystąpił do Pierwszej Komunii Świętej.

Lolek dość wcześniej odkrył zamiłowanie do lekcji języka polskiego, poezji i teatru.

4 grudnia 1932 roku rodzinę Wojtyłów dotknął kolejny cios- śmierć Edmunda, który po ukończeniu studiów medycznych od 1931 r pracował jako lekarz w Bielsku. Tam odwiedzał go czasami brat Karol i zabawiał chorych, urządzając teatr jednego aktora. W czasie epidemii szkarlatyny, Edmund zgodził się posługiwać chorym.  Pracował z wielkim zaangażowaniem i poświęceniem. Zaraził się szkarlatyną od pacjentki, przy której czuwał całą noc. Karol liczył wówczas 12 lat. Po śmierci brata zostali z ojcem we dwójkę. To ojciec zaszczepił w nim zainteresowanie historią Polski oraz chęć podróżowania. Uczył tez syna modlitwy i zawierzenia Bogu. Jedną z modlitw, którą przekazał Karolowi, była modlitwa o dary Ducha Świętego. Ojciec miał zachęcić do niej swojego syna widząc, ze niezbyt przykłada się do służby ministranckiej. Mały Karol zapamiętał słowa tej modlitwy i odmawiał ją przez całe życie. Wspólnie czytali też Pismo Święte, pielgrzymowali do Kalwarii Zebrzydowskiej i wyruszali na górskie szlaki. Jan Paweł II tak wspominał swojego ojca: „ Mogłem na co dzień obserwować jego życie, które było życiem surowym. Z zawodu był wojskowym, a kiedy owdowiał, stało się ono jeszcze bardziej życiem ciągłej modlitwy. Nieraz zdarzało mi się budzić w nocy i wtedy zastawałem mojego Ojca na kolanach, tak jak na kolanach widywałem go w zawsze w kościele parafialnym. Nigdy nie mówiliśmy z sobą o powołaniu kapłańskim, ale ten przykład mojego Ojca był jakimś pierwszym domowym seminarium”.

 

Wojna

Jesienią 1938 roku Karol Wojtyła rozpoczął studia polonistyczne na Wydziale Filozoficznym Uniwersytetu Jagiellońskiego. Ukończył jednak tylko pierwszy rok. 1 września wybuchła II wojna światowa. W tamtym okrutnym czasie zaczęły powstawać pierwsze młodzieńcze utwory Karola Wojtyły. Od października 1939 roku wieczorami spotykał się w domu Juliusza Kydryńskiego z przyjaciółmi, by z podziałem na role czytać wielkie dzieła literatury polskiej. To właśnie z grupy zapaleńców 22 sierpnia 1941 roku powstał Teatr Rapsodyczny. Wojtyła zdawał sobie sprawę z zagrożenia, jednak nie zaprzestał swojej działalności ani w teatrze, ani w grupie żywego różańca. Ogromny wpływ na życie i powołanie Karola Wojtyły miała postać św. Brata Alberta. „Dla mnie jego postać miała znaczenie decydujące, ponieważ w okresie mojego własnego odchodzenia od sztuki, od literatury i od teatru, znalazłem w nim szczególne  duchowe oparcie i wzór radykalnego wyboru drogi powołania. W czasie wojny pracował jako robotnik w kamieniołomie, a potem w fabryce sody Solvay w Borku Fałęckim. Kiedys Lolek przyszedł do pracy trzęsąc się z zimna, spóźniony. Nie miał na sobie podszytej futerkiem kurtki, w której zwykle chodził.. Wyjaśnił, że spotkał starego człowieka, bliskiego zamarznięcia. Oddał mu swoje okrycie, uważając, ze młodszemu łatwiej wytrzymać ziąb.

18 lutego 1941 r. zmarł ojciec Karola Wojtyły. Dla młodego mężczyzny był to ogromny cios. Został na świecie sam. Przeprowadził się wówczas do państwa Kydryńskich, gdzie mieszkał do września. W tym czasie rodziło się już jego powołanie kapłańskie.

16 października 1978 roku z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej ukazał się biały dym zwiastujący dokonanie wyboru. O godzinie 18.44 kardynał Pericle Felici ( czyt.Perikle Feliczi) stanłą przed licznie zgromadzonymi na Placu Świętego Piotra wiernymi i powiedział: „Zwiastuję wam radość wielką- mamy Papieża- najczcigodniejszy i najprzewielebniejszy Pan, Pan Karol, Świętego Rzymskiego Kościoła kardynał Wojtyła, który przyjął imię Jan Paweł Drugi”.

„Myślę, że wynik konklawe 16 października 1978 roku był zaskoczeniem nie tylko dla mnie- czytamy w Autobiografii. Wszystko, co mogłem wówczas pomyśleć, wyraziło się właściwie w odpowiedzi, jaką dałem na pytanie kardynała Villota: „Czy przyjmujesz?”

Odpowiedziałem:”W posłuszeństwie wiary wobec Chrystusa, mojego Pana, zawierzając Matce Chrystusa i Kościoła- świadom wielkich trudności- przyjmuję”

22 października 1978 r na Mszy inaugurującej pontyfikat nowy papież wypowiedział niezapomniane słowa: „Nie lękajcie przygarnąć Chrystusa i przyjąć Jego władzę! Nie lękajcie się! Otwórzcie, otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi! Jego zbawczej władzy otwórzcie granice państw, systemów ekonomicznych, systemów politycznych, kierunków cywilizacyjnych! Nie lękajcie się!”

Pontyfikat

Pontyfikat Jana Pawła II trwał dwadzieścia sześć lat, pięć miesięcy i szesnaście dni. Był to najdłuższy pontyfikat XX wieku i trzeci co do długości w dziejach Kościoła. Dobrze obrazują go liczby. Jan Paweł II ogłosił 1338 błogosławionych, w tym 160 Polaków, oraz 482 świętych, w tym 11 Polaków. W pamięci potomnych Jan Paweł II zapisał się jako papież pielgrzym, który wyszedł z Watykanu i poszedł do ludzi. Według oficjalnych danych  Jan Paweł II odbył 104 zagraniczne pielgrzymki i 145 podróży na terenie Włoch. Papież z Polski wiele razy odwiedzał także swoją ojczyznę, a za każdym razem przyjmowany był przez rodaków z wielką radością i entuzjazmem. W czasie swojego ostatniego pobytu w Polsce 17 sierpnia 2002 r. konsekrował w Krakowie Bazylikę Bożego Miłosierdzia i zawierzył w niej świat Bożemu Miłosierdziu.

Udostępnij: