Nowości

Toruń znamy jak własną kieszeń…

Uczniowie naszej szkoły brali udział w trzydniowej wycieczce do Torunia. Bardzo aktywnie spędziliśmy czas łącząc wypoczynek z nauką. Pierwszego dnia zwiedziliśmy obserwatorium astronomiczne Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, gdzie oglądaliśmy największe radioteleskopy w Polsce, pomniejszony Układ Słoneczny i dowiedzieliśmy się o zjawisku zwanym Rojem Taurydów. Następnie w kilkuosobowych grupach odkrywaliśmy wyznaczone miejsca w centrum starego Torunia. Gra Miejska była doskonałą okazją by aktywnie poznawać historię miasta i sprawdzić swoją orientację w terenie. Odszukaliśmy pomnik Mikołaja Kopernika, znaleźliśmy legendarnego Flisaka i żaby, Dwór Artusa, Krzywą Wieżę i inne ciekawe miejsca. Nagrodą za ten umysłowo-fizyczny wysiłek były warsztaty wypieku piernika, gdzie każdy mógł się wykazać swoimi kulinarnymi zdolnościami. Na koniec otrzymaliśmy pamiątkowe pierniki.
Drugi dzień wycieczki rozpoczęliśmy od wizyty w Młynie Wiedzy, gdzie braliśmy udział w warsztatach edukacyjnych z zakresu fizyki i astronomii. Następnie na sześciu piętrach podziwialiśmy odkrycia, samodzielnie przeprowadzaliśmy doświadczenia i zwiedzaliśmy interaktywne wystawy z wielu dziedzin nauki. Doskonale się przy tym bawiliśmy, chociaż na niesamowitą zabawę przyszedł czas w Parku Trampolin – skokom do piankowego basenu, saltom i innym akrobacjom nie było końca…
Kolejnym punktem programu był Dom Legend Toruńskich, gdzie w fantastyczny sposób przybliżono nam historyczne postacie i legendy związane z tym urokliwym miastem. To my wcielaliśmy się w role bohaterów tych opowieści i na długo pozostanie nam w pamięci Król Mateusz ze swoją Królową Julią, dzwonnik Wiktor, czy budowniczy Krzywej Wieży – Olek.  Mieliśmy mnóstwo śmiechu i doskonałą zabawę. Na koniec dnia tym najodważniejszym zafundowano jeszcze jedną atrakcyjną lekcję historii – zwiedzanie szczeliny przeciwlotniczej z 1943 roku. Było to jednak smutne doświadczenie przypominające o dramacie wojennym. Po tak intensywnym dniu udaliśmy się na nocleg do … Ciechocinka.
Ostatni dzień naszej wycieczki zaczął się spacerem i podziwianiem uroków uzdrowiska. Zaciekawił nas fenomen tężni – to największa w Europie drewniana konstrukcja do odparowywania wody z solanki. Ta ogromna budowla ma już 195 lat…
Ostatnim punktem naszej wycieczki był zamek w Golubiu–Dobrzyniu. Dwaj rycerze opowiadali nam o historii zamku i codziennym życiu ówczesnych plemion słowiańskich. Sprawdzali też naszą wiedzę i byli mile zaskoczeni, gdy okazało się, że mamy wśród naszych uczniów historycznych mistrzów – Anię, Olka, Wiktora i Oliwera.
Czas wycieczki był doskonałą lekcją historii, astronomii, wychowania fizycznego, ale przede wszystkim wspaniałą integracją grupy uczniów z różnych klas naszej szkoły.

Udostępnij: